Mój dzień w książkach 2019 :D
W zeszłym roku dzięki Agnes z bloga Dowolnik wzięłam udział w bardzo sympatycznej zabawie. W tym roku przypomniał mi o niej wpis Sardegny i postanowiłam ponownie spróbować swoich sił i zobaczyć jak wyglądał Mój dzień w książkach 2019.
Na czym polega zabawa:
Wolne miejsca w poniższym tekście należy uzupełnić tytułami przeczytanych w 2019 roku książek. Wcześniej koniecznie zajrzyjcie, jak to wyglądało u Lirael, pomysłodawczyni zabawy – LIRAEL (również grafika, którą macie po lewej stronie jest jej pomysłu :)).
Mój dzień w książkach
Zaczęłam dzień (z) _____.
W drodze do pracy zobaczyłam _____
i przeszłam obok _____,
żeby uniknąć _____ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy _____.
W biurze szef powiedział: _____.
i zlecił mi zbadanie _____.
W czasie obiadu z _____
zauważyłam _____
pod _____ .
Potem wróciłam do swojego biurka _____.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam _____
ponieważ mam _____.
Przygotowując się do snu, wzięłam _____
i uczyłam się _____,
zanim powiedziałam dobranoc _____ .
Zaczęłam dzień (z) Namiestnikiem. W drodze do pracy zobaczyłam Oczy diabła i przeszłam obok Ziemi złych uroków, żeby uniknąć Oceanu na końcu drogi, ale oczywiście zatrzymałam się przy Labiryncie Fauna.
W biurze szef powiedział: Nie odpuszczaj i zlecił mi zbadanie Tajemnic diabelskiego kręgu.
W czasie obiadu z Łowcami głów zauważyłam Kasztanowego ludzika pod Skrzynią ofiarną.
Potem wróciłam do swojego biurka Królestwa popiołów,
Następnie, w drodze do domu, kupiłam Nóż ponieważ mam Stalowe serce.
Przygotowując się do snu, wzięłam Hel 3 i uczyłam się Podniebnej pieśni, zanim powiedziałam dobranoc Przedksiężycowym .
Znowu wyszło nieco mrocznie, ale ja chyba nie umiem inaczej.
Zapraszam wszystkich od zabawy. Fajnie będzie poczytać Wasze zakręcone historie. :D
Podzielcie się linkami w komentarzu. :D
A jakbyście byli ciekawi jak wyglądał mój dzień w książkach w 2018 roku, to zapraszam >> TU <<.
Sprawdź inne...
Cykl: Królowe Kharu # 1: Alabastrowe panny
Zaryzykuję i spróbuję takie skombinować na sobotę! ♥
Twój dzień jest… Taaaak, mroczny. :D Uwielbiam Twoje “W czasie obiadu z Łowcami głów zauważyłam Kasztanowego ludzika pod Skrzynią ofiarną.” – aż parsknęłam śmiechem w herbatkę! :D
Wybiorę się na przeszpiegi. ;) :D
Zrobione: https://ksiazkatooknonaswiat.blogspot.com/2019/12/moj-dzien-w-ksiazkach-2019-zabawa.html
U mnie wyszło trochę mniej mhrocznie ;) Dzięki za przypomnienie tej świetnej zabawy.
Super, że się wkręciłaś. :D
Fajne masz stanowisko pracy – Królestwo popiołu :D
Trzeba wiedzieć, gdzie się usadzić. ;) :P
Super! CHyba w tym roku też się skuszę na swoją wersję :)
Nie chyba się skusisz, tylko się skusisz – czekam. :D
Wybrane do zabawy tytuły są równie mroczne, jak i na swój sposób intrygujące :p. Gratuluję kreatywności
Może i Ty pochwalisz się swoim dniem w książkach 2019? :D
Pomyślę ;). Chociaż, jeżeli Twoje odpowiedzi były mroczne to moje dosłownie ociekałyby tym mrokiem, biorąc pod uwagę współczynnik przecYzytanyvh przeze mnie książek z trupem w tle :p
To będziesz miała trupi dzień. ;) :P
Działaj, może jakieś nieoczekiwane słoneczko się przyplącze. :P
Skusiłam się, ale nie było aż tak mrocznie :P
http://zakladkadoksiazek.pl/blog/zabawa-blogowa-moj-dzien-w-ksiazkach-2019/
:D
Świetna zabawa, bardzo fajny tekst udało Ci się stworzyć, mimo że faktycznie trochę mroczny
Tylko troszeczkę mroczny, w zeszłym roku bardziej “popłynęłam”. ;)
I dzięki :D