W Lipowie po raz dziewiąty – Nora Katarzyna Puzyńska.
Od ostatniego spotkania z bohaterami sagi z Lipowa minęło trochę czasu. Niestety jakoś tak się poukładało, że nie bardzo miałam (o dziwo) czas na słuchanie audiobooka. No dobra, czas może i by się znalazł, ale w głowie kłębiło się tyle myśli, że wolałam posłuchać muzyki niż „wyłączać się” podczas słuchania książki. Nadszedł jednak czas urlopu i mogłam w końcu na spokojnie odsłuchać dziewiątą odsłonę sagi Katarzyny Puzyńskiej pod tytułem Nora.
Zbuntowana nastolatka.
Berenika Borkowska po raz kolejny uciekła z domu. Jednak tym razem zniknięcie nastolatki mocno odbiega od tych jej „standardowych wypadów z domu”. Dlatego Daniel Podgórski i Emilia Strzałkowska rozpoczynają jej poszukiwania i wszystko wskazuje na to, iż niestety nastolatka nie uciekła z domu, a została ofiarą zabójstwa.
Weronika Nowakowska dostaje tajemniczą wiadomość z prośbą o pomoc od pensjonariuszki szpitala psychiatrycznego Valentine Blue. Gdy dociera na miejsce, okazuje się, iż ukrywająca się pod pseudonimem dziewczyna nie żyje. Co stało się z tą młodą kobietą? Czy wysyłając tę dramatyczną wiadomość z prośbą o pomoc wiedziała, że zginie?
Fabularny i obyczajowy rollercoaster.
Od pierwszej minuty Katarzyna Puzyńska zapewniła czytelnikom (słuchaczom) prawdziwy rollercoaster. Ilość przeplatających się wątków, bohaterów, podejrzanych i tropów przechodzi najśmielsze oczekiwania. Przy czym co ważne, wszystkie te informacje wprowadzane są w taki sposób, że nie można się zgubić i dokładnie wiemy „kto z kim śpi i dlaczego wszystkie łóżka nie są zajęte”. Oczywiście poza momentami, w których dajemy się pięknie wywieść w pole i obstawiamy już zwycięzcę konkursu na „mordercę roku w Lipowie i Brodnicy”. ;)
Poza świetnie napisanym wątkiem kryminalnym autorka nie zwalnia również w kwestii wątku obyczajowego. Sytuacja między Weroniką, Danielem i Emilią sięga zenitu i wiadomo, że w końcu ten balonik będzie musiał pęknąć. Do tego klasą samą w sobie jest Klementyna, która nie uznaje pojęcia emerytura i prowadzi sobie swoje prywatne małe śledztwo. :)
Podsumowując. Nora to kolejna świetna odsłona sagi z Lipowa, która podnosi ciśnienie, a w wykonaniu Laury Breszki słucha się jej po prostu wyśmienicie. Do tego autorka postanowiła zakończyć ją takim cliffhangerem, że ręce same składają się do oklasków i od razu chce sięgnąć się po dziesiątą odsłonę sagi.
Polecam! :)
No to już mnie prawie dogoniłaś, jeszcze tylko Rodzanice przed Tobą :D MNie szalenie cieszy, że autorka pokazała na swoim fanpage’u gotowy jedenasty tom :D
Rodzanice już dawno za mną, tylko recenzja kisi i czeka na swoją kolej.
A zapowiedź widziałam, więc teraz będę już w miarę na bieżąco. ;) :D