Kwiecień plecień nie przeplata, siedzisz w domu, zero świata. ;) Czyli podsumowanie miesiąca kwiecień 2020.
Minął kolejny miesiąc, który po prostu zgodnie z zaleceniami przesiedziałam w domu. Mam to szczęście, że moja praca nie wymaga stawiania się w biurze, więc spokojnie mogę robić swoje z domowego zacisza. Chciałabym napisać, iż w związku z tym, że jestem w zasadzie zamknięta w czterech ścianach, to czytam więcej, ale niestety nie mogę. Praca mnie dosłownie pochłonęła, bo musieliśmy zmieniać plany nie tylko na kwartał, ale też i na cały rok. Na szczęście teraz dwa przedłużone weekendy z rzędu przede mną, a jak dokładnie wyglądał ostatni miesiąc, o tym poniżej w podsumowaniu miesiąca kwiecień 2020 w cyferkach. :)
Cyferkowo
- Ilość przeczytanych książek: 12
- Ilość przeczytanych stron: 5 504
Jak spojrzę w kierunku moich kwietniowych lektur, to jestem w sumie zadowolona. Cóż prawda wytypowałam najsłabsze ogniwa, ale po prostu te pozycje miały pecha znaleźć się w towarzystwie świetnych tytułów. Przyznaję, miałam spory problem ze wskazaniem tych najlepszych z najlepszych, dlatego ostatecznie postawiłam na dwie książki. :)
Najlepsza przeczytana: Pan Widmowej Wyspy Brandon Mull, Wśród Gwiazd Brandon Sanderson;
Najsłabsza przeczytana: Dom między chmurami C. Klobuch;
Największe rozczarowanie: Rysio Snajper Kurt Vonnegut;
W kwietniu najchętniej czytaliście:
Jeżeli chodzi o kwiecień, to już powoli tradycją się staje, że absolutnym liderem jest notka o Wielkanocy w Literaturze.
♣ Wielkanoc w literaturze – jest czy jej nie ma?
♣ Wynik rozdania z okazji V urodzin bloga
♣ [Przedpremierowo] Cykl wrocławski # 3: Płacz Marta Kisiel
♣ V urodziny bloga
♣ Share week 2020
Pierwszym miesiącem drugiego kwartału 2020 roku zawładnęli panowie (znowu) i to często Ci zagraniczni. ;)
Kobiety 3 vs 9 Mężczyźni
Polska 5 vs 7 Świat
Kwiecień znowu okazał się miesiącem nowości i recenzentek.
Rok pierwszego wydania książki:
♠ do 6 miesięcy: 7 (książki, które przeczytałam do pół roku od premiery)
♠ 2018 – 2019: 1
♠ 2018 – 2010: 2
♠ 2009 – 2000: –
♠ przed 2000: 2
Recenzenckie 8 vs 4 Własne
Można by się spodziewać, że w kwietniu przeczytam więcej papierowych książek niż ebooków. Jednak ze względu na światową sytuację i recenzentki, sięgałam w tym miesiącu głównie po ebooki. Nie wygląda to korzystnie szczególnie w moim wyzwaniu Półkowniki challange, ale ta sytuacja się zmieni jak otworzą granice i będę mogła odebrać te wszystkie nagromadzone w rodzinnym domu recenzentki. :)
♣ książka: 2
♣ ebook: 8
♣ audiobook: 2
Półkowniki challange ;)
♣ przybyłe: 0
♣ przeczytane: 2
Serie
Jeżeli chodzi o serie, to znowu troszeczkę zaszalałam, bo w tym miesiącu rozpoczęłam aż cztery nowe, a nie zakończyłam żadnej.
- Ilość czytanych cykli: 73;
w tym cykli które zakończyłam, ale będzie kontynuacja: 50; - Cykle, które odrzuciłam: 4;
- Zakończone cykle: 60.
Ilość książek, które wzbogaciły moją biblioteczkę: 0 (słownie zero! :D)
- W tym:
-
- Zakupy własne: -;
- Recenzenckie: – ;
- Inne: -.
-
Na przestrzeni minionego roku wygląda to tak. ;)
A jak Wam upłynął pierwszy miesiąc drugiego kwartału 2020 roku? Przeczytaliście jakieś interesujące książki, a może znaleźliście jakiś serial godny polecenia?
U mnie podobnie, niby ciągle w domu, ale czasu na czytanie dramatycznie mało. Oby maj był lepszy ;)
A cyferki i tak zacne :D
I tego lepszego maja również Tobie życzę. :D
Gratuluję udanego miesiąca :D
Czekam na recenzję Strachu starego i nowego – jestem ciekawy co sądzisz o tej książce :)
Powodzenia w maju!
Dzięki i recenzja Starego… już niebawem ;)
Właściwie to wiesz co czytam ;D i co planuję przeczytać ;D a serial to był pierwszy odcinek na podstawie książki Igora Brejdyganta “Szarą”, i na razie wygląda to ciekawie.
Pozdrawiam serdecznie ;)
Wiem. :D
Ten serial sobie zapiszę. Może zacznę oglądać. :D
Pozdrawiam! :D
A myślałem że moje 4 przeczytane pozycje to jakiś sukces, ale chyba niezbyt ;)
Chylę czoła ;)
Cztery przeczytane książki, to świetny wynik. Nie ważne ile, ważne żeby mieć przyjemność z czytania.
Pozdrawiam :)
Gratuluję świetnego wyniku! U mnie stanęło na 36 książkach, 32 papierowych i 4 audiobookach. Przewinęło się u mnie sporo świeżynek,dobrych lektur nie zabrakło.Zaczytanego maja!
Ja przy Tobie, to małe “lolo” – zaszalałaś. :D
Tobie również zaczytanego i udanego maja życzę! :D