Czytam postapo z unserious.pl – styczeń 2020.
Pierwszy miesiąc naszego małego końca świata już za nami, więc poniżej króciutkie podsumowanie wyzwania (oczywiście w cyferkach) Czytam postapo z unserious.pl – styczeń 2020. :)
Przeczytaliśmy w sumie 5 książek (na Instagramie pojawiły się kolejne dwie, ale nie otrzymałam linków do recenzji, więc ich nie zaliczam do statystyk) z czego aż 4 pochodziły z pierwszej wskazanej kategorii, czyli Gdzie jest Zombie?
3 z 5 książek pochodziły z rodzimego podwórka i co było łatwe do przewidzenia, prym wiedli panowie. ;)
O przeczytanych książkach napisaliście:
Sonia czyta książki: Max Brooks World war Z
World war Z” to całkiem przyjemny „reportaż”, który czyta się dość szybko. Narrator swoją bezstronnością zmusza czytelnika do wystawienia samodzielnej oceny wypowiadającym się bohaterom. Kto pomógł wybawić ludzkość, a kto był zwykłą szują? – oceń sam. Przede wszystkim jednak – trochę mimochodem – zostawia czytelnika z pytaniem „A co ty byś zrobił w takiej sytuacji?”
Magda Zakładka do książek: Paweł Paliński- Polaroidy z zagłady
Ku mojej rozpaczy ciemna strona mocy może i była nieco mroczna, ale za mdła i nijaka. Zabrakło mi dynamiki, tego sprawnie pracującego silnika podkręcającego akcję we właściwym kierunki. Temat na opowiadanie został przeciągnięty do rozmiaru książki, co jak dla mnie w takiej formie literackiej niestety się nie sprawdziło.
Piotr: Robert J. Szmidt Szczury Wrocławia. Chaos
[…]książka jest świetna !!! , od początku coś się dzieje , nie można się nudzić .
Katarzyna Kącik z książką: Milczenie Tim Lebbon
Milczenie to całkiem dobra, trzymająca w napięciu opowieść o świecie, który pogrąża się w chaosie. I to tylko dlatego, że ludzka ciekawość okazała się nieposkromiona.
Sylwka unSerious.pl: Szczury Wrocławia. Kraty Robert J. Szmidt
kcja, klimat i wszędobylskie flaki znowu mnie kupiły. ;) Dlatego, jeżeli macie ochotę na Zombie apokalipsę rodem z najgorszych koszmarów, z torturami czy katowaniem w tle, to koniecznie sięgnijcie po Szczury Wrocławia. Kraty Roberta J. Szmidta.
Niech postapokalipsa również w lutym będzie z Wami! :)
10 komentarzy
Piotr
7 lutego 2020 at 19:28Jestem pod wrażeniem Sylwka
Sylwka
9 lutego 2020 at 08:36Dzięki. :)
Magda
8 lutego 2020 at 17:47Super podsumowałaś ten miesiąc! Ja niebawem zabieram się za drugą kategorię
Sylwka
9 lutego 2020 at 08:36Dzięki i czekam z niecierpliwością na wybraną przez Ciebie książkę. :)
Katarzyna Abramova
9 lutego 2020 at 19:34Omnomnomnom, jakie piękne podsumowanie :)
Sylwka
9 lutego 2020 at 19:45Starałam się. ;) :D
Matka Przełożona
14 lutego 2020 at 12:00Ja się nie zapisywałam, ale zainspirowałaś mnie troszkę ;)
https://matkaprzelozona.wordpress.com/2020/01/11/pawel-palinski-polaroidy-z-zaglady-czyli-nie-tego-sie-spodziewaliscie-recenzja/
Sylwka
14 lutego 2020 at 19:32To mnie cieszy. :D
Rozumiem, że dorzucam linka do lutego w ramach “gościnnych występów”. ;)
Głodna Wyobraźnia
17 lutego 2020 at 13:44W tym wezwaniu nie wezmę wprawdzie udziału, ale przy okazji polecę Wam dobre książki z tego gatunku: “Czarownica znad Kałuży” A. Olchowego, “Świat w pudełku” K. Rupiewicz i “Starość aksolotla” J. Dukaja. Udanego czytania wszystkim!
Sylwka
17 lutego 2020 at 19:24Wielkie dzięki za te podpowiedzi. :D