Malkia Park Big Cats Rescue.
Jakiś czas temu pisałam na blogu o niezwykle marnym i zaniedbanym ZOO w Bratysławie, które (w mojej opinii) utrzymuje się tylko dzięki umiejscowionemu wewnątrz Parkowi Dinozaurów. Dziś natomiast chciałabym napisać Wam słów kilka o otwartym tuż pod Bratysławą w Orechovej Potoni (tak, tam jest Slovakiaring :)) Malkia Park Big Cats Rescue.
Otwarty 4 czerwca 2016 roku Park, który swą nazwę zawdzięcza pierwszej uratowanej Malkii, daje schronienie zwierzętom, które urodziły się w niewoli i nie dałyby już sobie rady na wolności.
Tu w parku otrzymują przynajmniej jej namiastkę i traktowane są zgodnie z nazwą (w swahilli malkia oznacza królową) iście po królewsku.
Ich zagrody przywodzą na myśl miejsca z których pochodzą i są wykonane z niezwykłą starannością. Widać, że zwierzęta czują się w parku po prostu dobrze.
A znajdują się tam między innymi przedstawiciele wielu rodzin kotów: lwy, tygrysy, lamparty, jaguary, gepardy i rysie. Są gibony, małpy, żółwie, lemury, surykatki i papugi. Można pogłaskać zebry (jedna z nich jest bardzo niesforna i zaczepia kucyka :P), konie, wielbłądy, osiołki, owce, kozy i lamy. Przy jeziorkach zaś można nacieszyć oczy łabędziami, gęsiami i kaczkami.
Dlatego, gdy będziecie w okolicy Bratysławy, a może nawet pojawicie się na torze Slovakiaring, zaglądnijcie do Malkia Park. Za 10€ możecie zobaczyć niezwykłe zwierzęta i dołożyć cegiełkę, do tej pięknej inicjatywy.
Te kraty mimo wszystko przerażają :( ale jeśli będę gdzies w okolicy, to na pewno wpadniemy. Choć im jestem starsza tym wszelkie takie ośrodki gorzej na mnie działają…
Muszę zgłębić temat swahili, bo wygląda na to, że rdzenie wyrazów mają takie jak hebrajski. W hebrajskim królowa to “malka” :)
Z jednej strony przerażają, a z drugiej gdy zdasz sobie sprawę, że te zwierzęta nie dałyby sobie rady na wolności, to patrzysz na to miejsce pod kątem – czy zwierzęta w takim miejscu są dobrze traktowane i zadbane. I w Malkia Park tak to wygląda. :)