Thomas z Hookton i poszukiwanie Świętego Graala, czyli Bernard Cornwell i Włóczęga.
Nie od dziś wiadomo, że brytyjski historyk i pisarz Bernard Cornwell, wie jak sprzedać dane wydarzenia historyczne z przytupem i smakiem. Dlatego z wielką radością sięgam po jego powieści, gdzie mogę zagłębiać się na przykład w poszukiwaniach Świętego Graala wraz z Włóczęgą. Włóczęga
Październik 1346 roku.
Thomasowi z Hookton pod Crécy udało się pomścić najbliższych. Teraz młody łucznik wraz z ukochaną Eleonorą i księdzem Hobbem wyrusza na wyprawę po Świętego Graala. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że legendarnym kielichem interesuje się również dominikanin Bernard de Taillebourg, który nie cofnie się przed niczym, by go zdobyć. Czy Thomas zdoła odnaleźć Graala, zanim na jego drodze stanie ten bezwzględny inkwizytor?
Strategia wojenna.
Ponownie jestem zachwycona tym, jak autor „bawi się” historią i z niezwykłą finezją łączy fakty historyczne z literacką fikcją.
Bohaterowie nie dość, że są wykreowani fenomenalnie i wielowymiarowo, to jeszcze ich zachowanie wydaje się autentyczne i pozbawione sztuczności czy nadęcia. Chce się im kibicować lub ewentualnie pokiereszować im nieco facjatę przy kolejnym spotkaniu. ;)
Dzięki spójnym, barwnym opisom, średniowieczna Europa ożywa przed naszymi oczami.
Jednak największą wartością dodaną tego odcinka jest pochylenie się nad strategią bojową. To rozkładanie na czynniki pierwsze każdego detalu sztuki wojennej, było pasjonujące, a opisy wszystkich machin wojennych i uzbrojenia poszczególnych uczestników potyczek, było tak detaliczne, że widziałam każdego wojaka, jakby stał przed moimi oczami.
Reasumując. Jeżeli jesteście wielbicielami historii lub samych militariów, to czytajcie Włóczęgę Bernarda Cornwella, bo warto.
Gorąco polecam!
No Comment! Be the first one.