Ślubne zamieszanie, półdemon i Z magią jej do twarzy Katarzyny Wierzbickiej.
W kraju, który podobno nie jest przeznaczony dla słabych magów, było ostro, do tego stopnia, że aż posypały się Iskry. ;) Dlatego z demonicznym uśmiechem na twarzy, gotowa na kolejną magiczną intrygę, sięgnęłam po ostatni tom serii Między światami Katarzyny Wierzbickiej pod tytułem Z magią jej do twarzy.
Agata i…
Półdemon Dawid, z którym jest związana telepatyczną więzią, występuje przeciwko międzynarodowemu Kongresowi Iskier – istot obdarzonych nadprzyrodzonymi zdolnościami. Odpowiedzialnością za jego zbrodnie jest obarczana właśnie Agata. Jakby wybór fryzury ślubnej nie był wystarczającym wyzwaniem, dziewczyna w napięty harmonogram przyszłej panny młodej musi wcisnąć walkę z zagrażającym całemu światu złem.
To trudne dla kogoś pozbawionego magii. Jednak czego się nie robi dla prawdziwej miłości?
Na Peruna! ;)
Śmiało, już w pierwszym zdaniu mogę napisać, iż finałowy tom Między światami robi dobrą robotę.
Agata przeszła niesamowitą metamorfozę. Z zahukanej, niepewnej, momentami wręcz bojącej się własnego cienia dziewczyny, przeobraziła się w zdeterminowaną młodą kobietę, która nie zmieniła jednak swojego życiowego nastawienia i wciąż uwielbia pakować się w różnego typu kabały. ;) Jej konfrontacja z własnymi demonami i słabościami, a także z magicznymi zagrożeniami, dzięki rozwijanej przez nią pewności siebie, dostarcza wielu emocji. Wątek romantyczno-dramatyczny zaś dodaje fabule odpowiedniej dawki pikanterii. ;)
Jak już przy romantyce jesteśmy, to w tym miejscu nie sposób nie wspomnieć o Dawidzie. Ten owiany mgiełką tajemnicy półdemon wie, jak przyciągnąć uwagę swoim zachowaniem i postawą. A jego budowana relacja z Agatą nadaje głębie całej opowieści.
Skupiłam się na bohaterach, więc może jeszcze kilka słów o fabule. A ta jest wyśmienita. Nie tylko splata ze sobą wątki magiczne, demoniczne i fantastyczne, ale także łączy je z nowoczesnymi technologiami oraz elementami kulturowymi, takimi jak słowiańskie tradycje.
Jednym słowem – miodzio.
Dlatego jeżeli poszukujecie pełnej zaskakujących zwrotów akcji, iście magicznej serii, ze wspaniale wykreowanym fantastycznym światem i bohaterami, którzy z każdym odcinkiem serii ewoluują, a ich wzajemne relacje przynoszą wiele intensywnych emocji, to seria Między światami Katarzyny Wierzbickiej powinna Wam się spodobać.
Gorąco polecam finałowy tom, jak i całą tę wyjątkową serię!
No Comment! Be the first one.