Humans or not Humans…that is the question

humansHumans or not Humans…

Tak nie typowo na początek Nowego Roku. Zamiast książki czy mangi będzie o serialu, który miałam okazję ostatnio oglądać.

Znajdujemy się w równoległej rzeczywistości, nieco bardziej rozwiniętej technologicznie od naszej. Tamtejsi naukowcy przyłożyli się trochę mocniej do tematu sztucznej inteligencji, dzięki czemu mogą już cieszyć się zaawansowanymi lalkami zwanymi Synthami (my w tym czasie możemy podziwiać przy pracy nasze i-roboty). Laleczki te piorą, sprzątają, gotują, wychowują dzieci, rehabilitują i uprzyjemnią nam każdą część naszego życia. Tak, mamy możliwość uruchomienia trybu tylko dla dorosłych. Więc drogie Panie odrzućcie gumowe zabawki i zdobądźcie Waszego idealnego faceta, zaprogramujcie go odpowiednio, a już nigdy nie zapomni o rocznicy, kwiatach czy kolacji. ;) Panowie, gumowe lale nie będą już Wam dłużej potrzebne, wybierzcie teraz kobietę swoich marzeń, a już nigdy nie usłyszycie o bólu głowy i teściowej. ;)

humansBrzmi sielankowo i dość ekscytująco. Bo czy nie byłoby fajnie, przyjść do domu z pracy i nie musieć troszczyć się o codzienne gotowanie, czy sprzątanie. Po prostu siadamy, dostajemy obiad i możemy delektować się ulubioną książką, wyjść na koncert czy po prostu poprosić o masaż.

Ale czy rzeczywiście życie ze sztuczną inteligencją u boku jest takie kolorowe? Oglądając serial Humans właśnie można się pokusić o tego typu pytania. Czy rzeczywiście warto jest pracować nas sztuczną inteligencją, która niewątpliwie mogłaby pomóc nam w codziennym życiu, z drugiej strony czy nie poczulibyśmy się przez to zbędni? Kolejne kwestią jest nasze zachowanie w stosunku do lalek. W jaki sposób je traktować? I co w przypadku jak nasza druga połówka odbędzie stosunek z synthem. Czy będzie to zdrada…? A co by się stało, jeżeli maszyny miałyby uczucia i posiadały własną świadomość? Czy jest to niebezpieczne i możliwe?

Fabuła filmu porusza wszystkie te problemy, ale odpowiedzieć na te pytania musimy sobie tak naprawdę sami.

Humans może nie jest jakimś wybitnym serialem. Nie ma w nim jakichś zwrotów akcji, które wywróciłyby świat do góry nogami. Wręcz można powiedzieć, że jest w niektórych momentach po prostu niemrawy, a pewne sytuacje są przewidywalne, aż do bólu. ;) Z drugiej strony sam sposób jego prowadzenia i przedstawienia tematyki związanej ze sztuczną inteligencją, który zmuszał do myślenia – był dla mnie mocno ciekawy.

W tym roku ma pojawić się sezon 2 Humans, więc jeżeli interesuje Was ta tematyka to uważam, że warto obejrzeć ten serial.

* Źródło zdjęć Internet.

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

*

Wyrażam zgodę