To już jest koniec, nie ma już nic,
Jesteśmy wolni, możemy iść
To już jest koniec, możemy iść,
Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic.
Elektryczne Gitary
Zakończenie 2015… Czyli też się postanowiłam „podsumować”. ;)
Po bardzo nerwowym początku (szczególnie pierwszymi miesiącu), nie spodziewałam się, że będę ten rok będzie jednym z tych najbardziej pozytywnych i udanych w moim życiu.
Dzięki przeprowadzce do Bratysławy i zmianie pracy wróciłam do „nałogowego” czytania książek i mang. Mam więcej czasu dla siebie (podobno dla męża też ;)). I jak to mówią…
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
No i teraz przede mną 2016… ale postanowień nie będzie :D
Za to słów kilka o tym, na co czekam z niecierpliwością:
Książki:
– trzecia część Trylogii Prawo milenium od Trudi Canavan – oj mam nadzieję, że nie przyjdzie mi na nią czekać, aż do grudnia ;)
– początek roku z Fabryczną Zona: Łańcuch pokarmowy – czyli kolejne przygody Ślepego, oraz Upadła świątynia – z Borkiem;
– no i coś od Pratchetta: Długa Utopia;
Anime:
– Drugi sezon: Akagami no Shirayuki-hime. Urzekła mnie pierwsza część. Przepiękny romans „naładowany” pozytywnymi emocjami z wieloma przygodami w tle.
– Drugi sezon: Gate: Thus the JSDF Fought There! Fire Dragon Arc. Inny świat po drugiej stronie Bramy, która to niespodziewanie otworzyła się w Tokio.
– Naruto: Shippuuden – Itachi Shinden-hen ~Hikari to Yami~. Itachi jedna chyba z najciekawszych i tajemniczych postaci w Naruto. Można powiedzieć, że to dalej kurczowe się trzymanie serii, która przynosi zyski, ale w mojej ocenie historia Itachiego zasługuje na swoje anime.
To tylko garstka tytułów, na które czekam, szczególnie że większość wydawnictw przedstawia swoje plany na 3 do 6 miesięcy do przodu. Więc by na koniec roku nie przynudzać…
Każdy czyta to co lubi :)
Jestem w trakcie czytania jednej książki – tak, będziecie się śmiać to „50 twarzy Graya”.
Ale koleżanka miała więc pożyczyłam.
Połowa miesiąca już minęła, powinnaś zgodnie z postanowieniem czytać już drugą książkę.
Niestety moje postanowienie noworoczne się nie udaje, jestem dopiero w połowie tej książki :(
Teraz zauważyłam, Ty już przeczytałaś 5 książek w tym miesiącu. Jak Ty to robisz. Zdradź ten sekret.
Po prostu czytam ;) A że to dwie książki na raz, bo jedna na czytniku, a jedna w papierowej wersji to się tego zbiera ;)
Sisi – jakieś kursy szybkiego czytania?
Żadnego kursu nie było i nie ma w planie.
Czyli reasumując, Gray nie jest aż taki wciągający.
Ty się cały czas mnie czepiasz. Dla informacji czytam już drugą książkę „Dziewczyna z pociągu”.
Tylko się nie pobijcie ;)
Ważne, że coś czytałaś :)
Co teraz czytasz?
Bez postanowień.
Ja mam ich kilka w tym jedno związane z książkami. Będę czytała przynajmniej 2 książki miesięcznie. W tym roku przeczytałam tylko 10 książek i jest mi wstyd :(
Przynajmniej coś czytałaś, jesteś lepsza od 90% społeczeństwa ;)
Co na tabloidzie w styczniu?