Dżentelmen w Moskwie Amor Towles

4 marca 2022

2 Mins Read

237 Views

Bo w życiu optymizm bardzo ważny jest, czyli Amor Towels i Dżentelmen w Moskwie.

Nie jestem ekspertką od literatury pięknej, ale od czasu do czasu lubię sięgnąć po książki sygnowane tym mianem. No i właśnie ostatnio coś mnie tak „natchnęło”, by sięgnąć w końcu po zbierającą kurz na półce, bardzo dobrze ocenianą powieść amerykańskiego pisarza Amora Towels pod tytułem Dżentelmen w Moskwie.

Jeden wiersz…

To przez niego hrabia Rostow musiał zamienić przestronny apartament w Metropolu, najbardziej ekskluzywnym hotelu Moskwy, na mikroskopijny pokój na poddaszu, z oknem wielkości szachownicy. Dożywotnio. Taki wyrok wydał bolszewicki sąd.

Rostow wie, że jeśli człowiek nie jest panem swojego losu, to z pewnością stanie się jego sługą. Pozbawiony majątku, wizyt w operze, wykwintnych kolacji i wszystkiego, co dotychczas definiowało jego status, stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Z pomocą zaprzyjaźnionego kucharza, pięknej aktorki i niezwykłej dziewczynki na nowo buduje swój świat. Gdy za murami hotelu rozgrywają się największe tragedie dwudziestego wieku, hrabia udowadnia, że bez względu na okoliczności warto być przyzwoitym. A największego bogactwa nikt nam nie odbierze, bo nosimy je w sobie.

Pogoda ducha i nienaganne maniery.

Ściągając z półki Dżentelmena w Moskwie, nie przypuszczałam, iż ta lektura dostarczy mi tak wielu pozytywnych wrażeń.

Wszystko przez niesamowitego bohatera hrabiego Aleksandra Iljicza Rostowa, który swoimi nienagannymi manierami i wyrafinowanym poczuciem humoru, bardzo szybko zdobył moje uznanie. Ten dżentelmen mimo swojej trudnej sytuacji zachowuje niesamowitą pogodę ducha, a kluczowe wydarzenia w Rosji (rewolucja bolszewicka, II Wojna Światowa, śmierć Stalina), które chcąc, czy nie chcąc, stają się częścią jego życia, nie są w stanie go złamać i zachwiać jego bardzo precyzyjnego systemu wartości.

Oczywiście powieść Dżentelmen w Moskwie, to nie tylko uroczy hrabia Rostow, ale także jego wspaniali przyjaciele. Cudowna Nina, wielbicielka żółtych sukienek, która okazuje się być bardzo dociekliwą młodą damą, znającą każdy (nawet zakazany) kąt w hotelu Metropol. Kucharz Emil, który jest prawdziwym wirtuozem w kuchni. Andriej wybitny kelner o dłoniach magika. Poeta i najlepszy przyjaciel hrabiego Miszka. I w końcu Anna — przyjaciółka, kochanka i wysoce ceniona aktorka.

Dlatego jeżeli macie ochotę na niezwykle ciepłą, pełną miłości, mądrości powieść, której „lekkość” i piękny język urzekają na każdym poziomie, to koniecznie musicie spędzić kilka chwil Dżentelmenem w Moskwie. Dżentelmenem, który pokaże Wam, iż nawet w najtrudniejszych czasach, są wartości, o które warto dbać, a człowiek zawsze jest panem swojego losu.