Upał, powódź i pomerdanie z poplątaniem, czyli Podsumowanie miesiąca wrzesień 2024.
Przyznaję szczerze, że nie wiem, kiedy i jak minął mi ten wrzesień.
W pracy trwa reorganizacja, więc moja głowa funkcjonuje na zupełnie innych obrotach. ;) Po zakręconym dniu marzę tylko o tym, żeby wyłączyć głowę, zabrać psa na spacer i zanurzyć się w książce, aby choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości.
Pogoda wyjątkowo sprzyjała czytaniu (choć nieco mniej spacerom). Na początku miesiąca było jeszcze upalnie, a później nadeszły obfite deszcze, które przyniosły powodzie, również na Słowacji. Na szczęście dla mnie i mojej rodziny, mieszkamy w miejscach niezagrożonych, więc przynajmniej w tym aspekcie nie musiałam się dodatkowo stresować.
A ile książek udało mi się przeczytać dzięki tej aurze? O tym, jak co miesiąc, w podsumowaniu miesiąca w cyferkach. wrzesień 2024
Cyferkowo:
Przeczytałam 16 książek, które dały 5 783 strony.
Zawzięłam się i nadala kontynuuję zabawę z Sagą o ludziach lodu, a reszta pozycji wybierana w sposób klasyczny, czyli fantastyczny. ;)
Najlepsza przeczytana: —————
Najsłabsza przeczytana: Płomień i krzyż. Tom IV Jacek Piekara.
Największe rozczarowanie: Zakon Mimów Samantha Shannon.
Jeżeli chodzi o pozostałe zestawienia, dotyczące przeczytanych książek, klasycznie pozostawiam je bez komentarza na poniższych grafikach.
Czytelnikom w duszy gra.
We wrześniu na blogu poszukiwaliście klimatów posapokaliptycznych i sprawdzaliście jak sobie radzą nasi autorzy na słowackim rynku.
♣ Ranking zajebistości Metro 2033 by unSerious.pl
♣ Polscy fantastyczni autorzy na słowackim rynku
♣ Generał Daimos… Czyli jak to się zaczęło
♣ Sierpień 2024 z wyzwaniem #polskafantastykafajnajest
♣ Forst w akcji # 3: Trawers Remigiusza Mroza
W mediach społecznościowych Waszym największym zainteresowaniem cieszył się Necrovet III na FB i LAD Preludium na Instagramie.
|
Cyklicznie.
We wrześniu znowu otworzyłam worek z cyklami. Rozpoczęłam trzy nowe, by zakończyć tylko jeden.
♠ Ilość czytanych cykli: 127 (w tym cykle przeczytane, które czekają na kontynuację: 87);
♠ Cykle, które odrzuciłam 6:
♠ Zakończone cykle: 138.
Od przybytku głowa nie boli. ;)
We wrześniu byłam grzeczna i nie poczyniłam żadnych książkowych zakupów. Natomiast by równowaga w przyrodzie została zachowana, to miesiąc nie mógł się odbyć bez pustego przebiegu, więc przytuliłam do serduszka trzy recenzentki. LAD Preludium, Odsłona i Kulisy od Paulina Matyńka.
A sytuacja z półkownikami wygląda obecnie tak. ;)
#polskafantastykafajnajest
Ilość książek: 10 ♦ Nim wstanie dzień Vladimir Wolff; ♦ Psy Pana Marcin Świątkowski; ♦ Krwawy wierch Arkady Saulski; ♦ Świat we krwi: Pierzasty Wąż Michał Gołkowski; ♦ Literacka Agencja Detektywistyczna: Preludium Paulina Matyńka; ♦ O Małej Hydrze, która nauczyła się latać Artur Tojza; ♦ Okiść Andrzej Pilipiuk; ♦ Dziedziczki Andrzej Pilipiuk; ♦ Płomień i krzyż Tom IV Jacek Piekara; ♦ Literacka Agencja Detektywistyczna: Odsłona Paulina Matyńka; |
#zmniejszamtakpoprostu
START: 531 Stan na początku miesiąca: 534 Przybyły: 3 Przeczytane: 9 Oddane: – Stan na końcu miesiąca: 528 |
A jak Wam minął wrzesień?
Gratuluję genialnego wyniku ! U mnie we wrześniu stanęło na 28 książkach, większość to audiobooki przeczytane w ramach abonamentu Legimi, które bardzo szybko pochłaniam, odkąd poczułam magię słuchania na 2.5 krotnym przyspieszeniu
Brawo Ty! :) Możesz teraz cieszyć się większą ilością książek. :)