Podsumowanie miesiąca luty 2023, czyli wiosna i od czasu do czasu mróz i ciepłe buty. ;)
Muszę przyznać, że luty 2023 okazał się wyjątkowo „bezjajowy”. W pracy była standardowa „dyskoteka” doprawiona lekkim dreszczykiem emocji związanym z redukcją etatów w sektorze.
W pieleszach domowych bez emocji no może poza krótką wycieczką do rodzinnego domu, i spacerami z Merlinem w warunkach iście wiosennych. ;)
Jednym słowem nuda, którą rekompensowałam sobie lekturami, o których tradycyjnie przeczytacie w podsumowaniu miesiąca w cyferkach. :)
Cyferkowo:
Przeczytałam 12 książek, które dały 4 927 stron.
Nie mam szczęście w tym roku do wyboru lektur. ;) Ciągle trafiam na jakieś „ułomki”, ale summa summarum jestem zadowolona z tego, co udało mi się przeczytać w lutym.
Najlepsza przeczytana: Kontakt Carl Sagan; Rozjemca Brandon Sanderson;
Najsłabsza przeczytana: Cesarstwo piasku Tasha Suri;
Największe rozczarowanie: ————–
Jeżeli chodzi o pozostałe zestawienia, dotyczące przeczytanych książek, klasycznie pozostawiam je bez komentarza na poniższych grafikach.
Czytelnikom w duszy gra.
Nie spodziewałam się, że notka o Rankingu Zajebistości Metro 2033 w ciągu dobry może zostać wyświetlona ponad 1000 razy (widać zapotrzebowanie było ;)), ale poza tym „wyskokiem” poszukiwania notek blogowych, jak zawsze stabilnie. ;)
♣ #polskafantastykafajnajest czyli wyzwanie unSerious.pl na rok 2023
♣ Ranking zajebistości Metro 2033 by unSerious.pl
♣ Podsumowanie miesiąca styczeń 2023
♣ Generał Daimos… Czyli jak to się zaczęło
♣ Styczeń 2023 z wyzwaniem #polskafantastykafajnajest
W lutym w mediach społecznościowych królowały Kontakt Carla Sagana na FB i Ranking zajebistości Metro 2033 na Instagramie.
> |
|
Cyklicznie.
Jeżeli chodzi o serie, to utrzymuję w tej materii status quo. ;) Rozpoczęłam 3 nowe cykle, zamknęłam 1 i 2 zostawiłam na statusie „czekające na kontynuację”.
♠ Ilość czytanych cykli: 111 (w tym cykle przeczytane, które czekają na kontynuację: 80);
♠ Cykle, które odrzuciłam 5:
♠ Zakończone cykle: 103.
Od przybytku głowa nie boli. ;)
O ile w styczniu nie popełniłam żadnych zakupów książkowych, tak już w lutym lekko „poluzowałam sobie cugle”.
Przybyło do mnie 16 książek w tym 4 recenzenckie.
Bielmo. Niezwykły przypadek Edgara Allana Poe Wydawnictwo Zysk i S-ka |
Kontakt Carl Sagan Wydawnictwo Zysk i S-ka |
Natura Śródziemia Wydawnictwo Zysk i S-ka |
Sztejer. Umarły syn Wydawnictwo Warbook |
Nabytki własne:
Stan moich półkowników po obfitym lutym wygląda tak.
Wyzwań czar.
Podsumowanie:
#polskafantastykafajnajestLuty zakończyłam z pięioma opublikowanymi tytułami na koncie: |
||
|
#zmniejszamystoshanby2023Stan początkowy: 463 Ponieważ w papierowej formie przybyło do mnie Bielmo, więc w styczniu ilość przeczytanych książek została zwiększona o 1. |
|
#przestrzeniowewyzwaniescifiPrzeczytana książka z kategorii: ———– |
||
|
#odczarujmypółkiW lutym 2023 roku zaliczyłam ponownie 4 z 12 kategorii. 1. Książki, które ktoś ci polecił Cesarstwo piasku Tasha Suri; |
A jak Wam minął najgorszy miesiąc 2023 roku?
Mieliście szansę przeczytać jakąś pasjonującą lekturę? Koniecznie podzielcie się Waszymi dokonaniami w komentarzu. :)
Mi się udało “zaliczyć” najnowszego “Viriona” (Andrzej Ziemiański), drugi tom “Labiryntu” Benedykta, “Roadkill” Dennisa Taylora (to ten sam gość który napisał serię “Bobiverse”), “Space Janitor” Julii Huni (bardzo ciekawa postać swoją drogą), dwie pierwsze części serii “Expeditionary Force” (pierwsza fajna, druga tak pół na pół) a teraz kończę “Market Forces” Richarda Morgana (to ten od “Altered Carbon”). Następna w kolejce czeka – o dziwo – nie SF tylko autobiografia Matthew Perry-ego i zaraz potem “Opt-Out” (autor: Rory Price, o ile wiem to jego debiut). Ogólnie wygląda na to, że w ciągu pierwszych dwóch miesięcy tego roku przeczytałem już mniej więcej tyle samo książek, co przez cały 2022.
Brawo Ty. :D