Mój dzień w książkach 2021 :D
By tradycji stało się zadość „odkurzam” poznaną dzięki Agnieszce z Dowolnika i blogowi Sardegny fajną zabawę i prezentuję Wam, jak wyglądał Mój dzień w książkach 2021. :D Mam nadzieję, że wzorem lat poprzednich przyłączycie się do zabawy i w komentarzach podzielicie się swoją radosną twórczością. :)
Na czym polega zabawa:
Wolne miejsca w poniższym tekście należy uzupełnić tytułami przeczytanych w 2021 roku książek. Wcześniej koniecznie zajrzyjcie, jak to wyglądało u Lirael, pomysłodawczyni zabawy – LIRAEL (również grafika, którą macie po lewej stronie jest jej pomysłu :)).
Mój dzień w książkach
Zaczęłam dzień (z) _____.
W drodze do pracy zobaczyłam _____
i przeszłam obok _____,
żeby uniknąć _____ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy _____.
W biurze szef powiedział: _____.
i zlecił mi zbadanie _____.
W czasie obiadu z _____
zauważyłam _____
pod _____ .
Potem wróciłam do swojego biurka _____.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam _____
ponieważ mam _____.
Przygotowując się do snu, wzięłam _____
i uczyłam się _____,
zanim powiedziałam dobranoc _____ .
W biurze szef powiedział: Wszystko pochłonie morze i zlecił mi zbadanie Przedsionka piekła.
W czasie obiadu z Wybraną zauważyłam Złocistego Błazna pod Północną granicą.
Potem wróciłam do swojego biurka Tuż za ścianą,
Następnie, w drodze do domu, kupiłam Slapstick ponieważ mam Klucze do więzienia demonów.
Przygotowując się do snu, wzięłam Excalibur i uczyłam się Historii świata na czterech łapach, zanim powiedziałam dobranoc Dziewczynie, która klaszcze.
Oczywiście czekam na linki do Waszych dni w komentarzu i mam nadzieję, że przy „tworzeniu” swojego książkowego dnia mieliście przynajmniej (jak nie więcej) frajdy niż ja.
A jakbyście byli ciekawi jak wyglądał mój dzień w książkach w poprzednich latach, to zostawiam Wam do nich linki poniżej.
♣ Mój dzień w książkach 2020.
♣ Mój dzień w książkach 2019;
♣ Mój dzień w książkach 2018.
Ależ to jest przezabawne !!! Pozdrawiam :))
Ooo, bardzo fajna zabawa, też się przyłączę :-)
Zaczęłam dzień „50 Weselami i Pogrzebem”
W drodze do pracy zobaczyłam „Samotny Dom”
i przeszłam obok „Stacji Tokio Ueno”
żeby uniknąć „Klątwy Burzy”
ale oczywiście zatrzymałam się przy „Instytucie Bombowych Teorii”
W biurze szef powiedział: „Zaplanuj sobie Śmierć”
i zlecił mi zbadanie „100 Wesel i Zaginięcia”
W czasie obiadu z „Piranesim”
zauważyłam „Efekt Pandy”
pod „Dywanem z Wkładką”
Potem wróciłam do swojego biurka „Gdzie Śpiewają Diabły”
Następnie, w drodze do domu, kupiłam „Kwiaty dla Algernona”
ponieważ mam „Kieszeń pełną Żyta”
Przygotowując się do snu, wzięłam „Zapiski Zielarki”
i uczyłam się „Moralności Pani Dulskiej”
zanim powiedziałam dobranoc, „Pani McGinty nie żyje”
Super, że się przyłączyłeś, ale szefa, to Ci nie zazdroszczę. ;):P
Fajnie wyszło, choć trochę mhrocznie ;) Postaram się przygotować swoją tegoroczną wersję.
Mhrocznośc, to moja specjalność. ;)
Świetnie Ci to wyszło, po przeczytaniu mam od razu lepszy humor. Dlatego chyba się zainspiruję i wykorzystam w którymś z moich wpisów :)
Inspiruj się, inspiruj. :D
Chętnie przeczytam o Twoim szalonym dniu. :)
Fajna zabawa :) Mój dzień w książkach:
https://ksiazkinaplazy.blogspot.com/2021/12/moj-dzien-w-ksiazkach-2021-zabawa.html
Dzień wyszedł super, a Katar i Pałac Lodowy robią robotę. :D
Łap :)
https://magicznyswiatksiazki.pl/jak-wyglada-moj-dzien-w-ksiazkach-edycja-2021/
Powiem Ci, że nie masz fajnego szefa. :P
Drań i tyle :D
Wyszło super, jak co roku ;) Swój dzień muszę jeszcze przemyśleć :D
Będę czekać na wpis przebierając niecierpliwie nóżkami.