Dolina Koom, trolle i krasnoludy, czyli Terry Pratchett i Łups!
W marcu powzięłam mocne postanowienie, by w tym roku „dokończyć” odświeżanie serii Świat Dysku Terry Pratchetta. Dlatego też z zapałem przystąpiłam do zadania i z największą przyjemnością spotkałam się z moim ulubionym komendantem Vimesem, uroczym Marchewą i resztą ekipy w kolejnej odsłonie cyklu pod tytułem Łups!.
Wojna i bajka na dobranoc.
W Ankh-Morpork robi się „gorąco”. Wszystko przez zbliżającą się rocznicę słynnej bitwy w Dolinie Koom, gdzie krasnoludy złapały w zasadzkę trolle, a trolle w zasadzkę krasnoludy.
Jakby problemów było mało, to „oliwy do ognia” dolewa morderstwo przynajmniej krasnoluda, które trzeba rozwiązać z odpowiednią dozą sprytu i wyrachowania. Tak by Sam Vimes zdążył do domu przeczytać synkowi bajkę, a zwaśnione strony nie oskarżyły Straży o stronniczość.
Konflikt rasowy.
Kolejna dobra (choć nie bardzo dobra ;)) odsłona Świata Dysku.
Tym razem autor w swoim niepowtarzalnym stylu postanowił przyjrzeć się konfliktom między gatunkami, który ubarwił kryminalną intrygą pod sztandarem topora i maczugi. ;)
Celnie, ale również z dużą dozą cynizmu wskazywał prowodyrów „zamieszania” i w bardzo obrazowy sposób pokazał, jak jedno słowo czy gest mogą stać się przyczyną „rozdrapania ran” i rozpoczęcia nowego konfliktu.
A to wszystko w oparach niezwykle ważnej ojcowskiej miłości i odpowiedzialności, a także „chochlikowej” punktualności.
Tak, Terry Pratchett po raz kolejny dał radę. A więc łapie Łups! i niech ukryte między wierszami obserwacje autora, dadzą Wam wiele do myślenia.
Polecam!
5 komentarzy
Agnes
22 kwietnia 2021 at 00:07Kiedyś czytałam prawie jednym ciągiem cały Świat Dysku. Teraz zlało mi się to w jedną, długą, obszerną, wielowątkową powieść ;)
xpil
22 kwietnia 2021 at 23:16U mnie podobnie…
Sylwka
24 kwietnia 2021 at 07:46Ciągiem nie czytałam (bo wypożyczała), ale jakbym nie odświeżała, też bym miała w głowie ŚD jako jedną wielką powieść.
Qbuś pożera książki
5 maja 2021 at 22:01Jest Sam Vimes, jest okejka ;) A seria o Straży to chyba najlepsza seria do obserwacji ewolucji całego Świata Dysku.
Sylwka
9 maja 2021 at 12:09Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale teraz jak patrzę na przekrój, to rzeczywiście ten cykl może być takim “papierkiem lakmusowym” całej serii. ;)