W Świecie Dysku #33: Łups!

Łups Terry PratchettDolina Koom, trolle i krasnoludy, czyli Terry Pratchett i Łups!

W marcu powzięłam mocne postanowienie, by w tym roku „dokończyć” odświeżanie serii Świat Dysku Terry Pratchetta. Dlatego też z zapałem przystąpiłam do zadania i z największą przyjemnością spotkałam się z moim ulubionym komendantem Vimesem, uroczym Marchewą i resztą ekipy w kolejnej odsłonie cyklu pod tytułem Łups!.

Wojna i bajka na dobranoc.

W Ankh-Morpork robi się „gorąco”. Wszystko przez zbliżającą się rocznicę słynnej bitwy w Dolinie Koom, gdzie krasnoludy złapały w zasadzkę trolle, a trolle w zasadzkę krasnoludy.

Jakby problemów było mało, to „oliwy do ognia” dolewa morderstwo przynajmniej krasnoluda, które trzeba rozwiązać z odpowiednią dozą sprytu i wyrachowania. Tak by Sam Vimes zdążył do domu przeczytać synkowi bajkę, a zwaśnione strony nie oskarżyły Straży o stronniczość.

Konflikt rasowy.

Kolejna dobra (choć nie bardzo dobra ;)) odsłona Świata Dysku.

Łups Terry PratchettTym razem autor w swoim niepowtarzalnym stylu postanowił przyjrzeć się konfliktom między gatunkami, który ubarwił kryminalną intrygą pod sztandarem topora i maczugi. ;)

Celnie, ale również z dużą dozą cynizmu wskazywał prowodyrów „zamieszania” i w bardzo obrazowy sposób pokazał, jak jedno słowo czy gest mogą stać się przyczyną „rozdrapania ran” i rozpoczęcia nowego konfliktu.

A to wszystko w oparach niezwykle ważnej ojcowskiej miłości i odpowiedzialności, a także „chochlikowej” punktualności.

Tak, Terry Pratchett po raz kolejny dał radę. A więc łapie Łups! i niech ukryte między wierszami obserwacje autora, dadzą Wam wiele do myślenia.

Polecam!

Moglibyśmy najwyżej zginąć bohatersko. Widziałem ginących bohatersko ludzi. To nie ma przyszłości.

5 komentarzy

Dodaj komentarz

*

Wyrażam zgodę