Mój dzień w książkach 2020 :D
Dwa lata temu dzięki Agnieszce z Dowolnika i blogowi Sardegny wzięłam udział w sympatycznej zabawie. W tym roku to ja postanowiłam ją „odkurzyć” (co urlop robi z człowiekiem ;)) i mam nadzieję, że tym samym zachęcić Was do wysiłku twórczego i ukazania światu, jak wyglądał Mój dzień w książkach 2020. :D
Na czym polega zabawa:
Wolne miejsca w poniższym tekście należy uzupełnić tytułami przeczytanych w 2020 roku książek. Wcześniej koniecznie zajrzyjcie, jak to wyglądało u Lirael, pomysłodawczyni zabawy – LIRAEL (również grafika, którą macie po lewej stronie jest jej pomysłu :)).
Mój dzień w książkach
Zaczęłam dzień (z) _____.
W drodze do pracy zobaczyłam _____
i przeszłam obok _____,
żeby uniknąć _____ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy _____.
W biurze szef powiedział: _____.
i zlecił mi zbadanie _____.
W czasie obiadu z _____
zauważyłam _____
pod _____ .
Potem wróciłam do swojego biurka _____.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam _____
ponieważ mam _____.
Przygotowując się do snu, wzięłam _____
i uczyłam się _____,
zanim powiedziałam dobranoc _____ .
W biurze szef powiedział: Zgasić słońce i zlecił mi zbadanie Domu między chmurami.
W czasie obiadu z Adwokatem diabła zauważyłam Gwiazdę szeryfa pod Ostrzem.
Potem wróciłam do swojego biurka Krainy nocy,
Następnie, w drodze do domu, kupiłam Kwiaty dla Algernona ponieważ mam Obsesję.
Przygotowując się do snu, wzięłam Wydech i uczyłam się Klątwy Kreatorów, zanim powiedziałam dobranoc Sinobrodemu.
Czy mi się wydaje, czy w tym roku jest jakby nieco mniej mrocznie.
Czekam na Wasze zakręcone historie i linki do nich w komentarzu. :D
A jakbyście byli ciekawi jak wyglądał mój dzień w książkach w poprzednich latach, to zostawiam Wam do nich linki poniżej.
Dzięki, że przypomniałaś tę fajną zabawę. Ja też pospacerowałam po książkowych tytułach.
https://ksiazkatooknonaswiat.blogspot.com/2020/12/moj-dzien-w-ksiazkach-2020-zabawa.html
Obsesja z kwiatami najlepsza :)
Taka przyjemna obsesja. ;) :P
Tym razem spróbowałam i ja :)
https://monikaolgaczyta.blogspot.com/2020/12/moj-dzien-w-ksiazkach-2020.html
Super! :)
Idę poczytać jak Ci minął dzień. :D
Dobra, pobawimy się :)
Zaczęłam dzień z „Pieśnią Susannah”.
W drodze do pracy zobaczyłam „Z mgły zrodzonego” i przeszłam obok „Studni wstąpienia”,
żeby uniknąć „Wilków z Calla”, ale oczywiście zatrzymałam się przy „Labiryncie fauna”.
W biurze szef powiedział: „Czerń nie zapomina” i zlecił mi zbadanie „Szczęk”.
W czasie obiadu z „Nieprzyjacielem boga” zauważyłam „Człowieka z Sankt Petersburga” pod „Kwiatami dla Algernona”.
Potem wróciłam do swojego biurka „lecąc nad kukułczym gniazdem”.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam „Wyspę doktora Moreau”, ponieważ mam „Cierpliwość diabła”.
Przygotowując się do snu, wzięłam „Dary bogów” i uczyłam się „Ballady ptaków i węży”, zanim powiedziałam dobranoc „Carmilli”.
Biedny ten Człowieka z Sankt Petersburga. :P
No i te Dary bogów przed spaniem… ;)
Super wyszło! :D
Świetna akcja! A obsesja i kwiaty dla Algernona mnie rozwaliły :D Zaraz wpadnę do siebie, żeby zrobić wpis z moim dniem w książkach :) Początkowo zastanawiałam się, czy mam na tyle książek w tym roku, ale okazało się, że to, co przeczytałam wystarczy :) Pozdrawiam!
Czekam więc na Twój dzień. Jestem ciekawa jak Ci się „udał” :P
Zacząłem dzień z Wachmistrzem .
W drodze do pracy zobaczyłem Boski znak
i przeszłem obok wieży
żeby uniknąć wyrwy
ale oczywiście zatrzymałem się przy mauzoleum.
W biurze szef powiedział: Dobre Miasto
i zlecił mi zbadanie Martwego Sadu.
W czasie obiadu z Łaskunem
zauważyłem Cienie
pod Blizną
Potem wróciłem do swojego biurka Czas grzechu,
Następnie, w drodze do domu kupiłem Czarne Narcyzy ponieważ mam Układ.
Przygotowując się do snu, wziąłem Domofon i uczyłem się Prostej Sprawy, zanim powiedziałem dobranoc Szamance od umarlaków.
Bardzo się cieszę że po raz drugi mogłem wziąć udział w zabawie ;)
Pozdrawiam Moli ;)
Bardzo się cieszę, że wziąłeś udział i super dzień. :D
To biureczko masz intrygujące. ;)
Pomysł zacny, ale przy założeniu, że ktoś przeczytał w ciągu roku co najmniej szesnaście książek…
U mnie póki co na liczniku 14. Zobaczymy, jeżeli uda mi się dociągnąć do 16, chętnie wezmę udział.
No chyba że instrukcja obsługi sprzętu AGD też się liczy?
Z instrukcją AGD, to może być ciekawe. :D
Może i mniej mrocznie, ale chciałem zapytać, czy zamierzasz jakoś leczyć swoją obsesję, ponieważ Algernon już nie wie, co robić z kwiatami od Ciebie :)?
Ja nie wiem, czy tę Obsesję da się leczyć. :P