• Home
  • Manga
  • Ku twej wieczności 08 Yoshitoki Oima

Ku twej wieczności 08 Yoshitoki Oima

Ku Twej wieczności 8Powrót do Niesia, czyli Ku twej wieczności 08 Yoshitoki Oima.

Po siódmej odsłonie Ku twej wieczności Yoshitoki Oima postanowiłam sobie zrobić małą przerwę od Niesia i jego przyjaciół. Myślałam, że jak oczyszczę głowę, to Ku twej wieczności 08 pozwoli na nowo cieszyć mi się dobrą mangą, ale chyba troszeczkę się przeliczyłam…

Niesio i Bon.

Niesio i towarzyszący mu członkowie brygady ochronnej zostają schwytani przez ekscentrycznego księcia Bona, człowieka widzącego umarłych. Wkrótce Niesio i Bon wyruszają w podróż, której celem jest ochrona ludzkości przed zagrożeniem ze strony kołatników. Jednak nie wszędzie witani są z otwartymi ramionami. Oto opowieść o poznawaniu siebie samego.

Kreska i nic ponadto?

Myślę, że było to moje ostatnie spotkanie z Niesiem. Niestety autorka poza wspaniałą, bardzo ekspresyjną kreską nie wprowadza do serii nic nowego. Z fabułą kręcimy się w kółko i trochę mam wrażenie, że autorka postanowiła „odcinać kupony” od tego, co się już sprawdziło. Przez co w zasadzie dostajemy kalkę poprzednich odcinków doprawioną nowymi twarzami. Sam Niesio zaś z minuty na minutę robi coraz bardziej pozbawiony wyrazu i jakiejkolwiek ekspresji.

Żeby jeszcze Ci nowi bohaterowie byli ciekawi, ale wprowadzony już w poprzednim odcinku Bon, to dla mnie jakieś totalne nieporozumienie. No, chyba że autorka po prostu chciała pokazać, że i dla pajaca znajdzie miejsce w swojej historii.

W tym miejscu pozostaje mi tylko podziękować pani Oimie za osiem spotkań z Niesiem. Czy Wy będziecie mieć ochotę na więcej? O tym zdecydujcie sami. :)

Dodaj komentarz

*

Wyrażam zgodę