Zdobycze września 2019
„Małe” szaleństwo, czyli Zdobycze września 2019.
Od kilku miesięcy zastanawialiśmy się ze ślubnym, czy punkty, które dostajemy w pracy jako jedną z formy dodatkowych nagród wykorzystać na jakiś sprzęt, czy może po prostu wymienić na bony do jednej z polskich księgarni. Jak widać na załączonym obrazku — słuszna decyzja została podjęta. 😅 Dlatego też zdobycze września 2019 prezentują się następująco.
Zostałam Kandydatką. :D Cudowną kontynuację przygody z waleczną Ryiah zapewnił mi Uroboros. :D
Czwartą odsłonę serii o osobliwych dzieciach Peregrine, tym razem „przytulam” w języku polskim dzięki Wydawnictwu Media Rodzina. :D
Cynamonowe szaleństwo zapewniło mi Wydawnictwu Media Rodzina. :D
Thriller w barwach jesieni dostarczyło Wydawnictwo W.A.B.
W domowym zaciszu czekał na mnie najnowszy numer NF.
Po zakończeniu cyklu Materia Prima kolejne książki autora są musem na półce.
Dziewięć tomów na dobry początek, bo postanowiłam nabyć Wojny w pakiecie. ;)
Stwierdziłam, że chciałabym pana Vonnegut’a nie tylko przeczytać, ale również mieć na swojej półce. :)
- Rzeźnia numer pięć;
- Kocia kołyska;
- Śniadanie Mistrzów.
Uzupełniania Dicka ciąg dalszy. ;)
- Wyznania łgarza;
- Valis;
- Krótki, szczęśliwy żywot brązowego oksforda;
- Wariant drugi;
- Elektryczna mrówka;
- Boża inwazja;
- Kopia ojca;
- Doktor Bluthgeld;
- Człowiek z wysokiego zamku;
Rozmyślałam, czy by nie zakupić serii w ebooku. Ostatecznie postanowiłam się skusić i postawiłam na kolekcję w papierze. :)
- Non stop Aldiss Brian;
- Hiob. Komedia sprawiedliwości Heinlein Robert A.;
- Aleja potępienia Zelazny Roger;
- Kwiaty dla Algernona Keyes Daniel.
Nie miałam okazji jeszcze przeczytać, dlatego nie wahałam się długo, gdy pojawiło się nowe, piękne wydanie.
- Cień i kość;
- Oblężenie i nawałnica;
- Zniszczenie i odnowa.
Czwarta odsłona (wciąż nie przeczytanego) cyklu Kroniki Riyrii do kompletu.
W końcu na blogu pojawi się jakaś książka o samochodach. ;) Za moją mobilizację odpowiada Wydawnictwo Znak Literanova. :D
Jak wyglądają Wasze wrześniowe zdobycze? Zabezpieczyliście się na chłodne, jesienne wieczory?
20 komentarzy
Oczytany.eu
28 września 2019 at 20:31Rozumiem, że dokupiłaś dodatkowy regał na książki, tylko zapomniałaś o tym wspomnieć ;)
Sylwka
29 września 2019 at 09:00Nie dokupiłam, ale zrobiłam “kompresję” na obecnym. ;)
Oczytany.eu
29 września 2019 at 09:35Powyrywałaś połowę kartek z każdej książki?
Sylwka
29 września 2019 at 09:42Ty to drastyczny jesteś. :P
Poustawiałam po dwa rzędy na półkach. :D
Oczytany.eu
29 września 2019 at 09:45Ja kiedyś chciałem tak zrobić, ale te z tyłu tak smutno popatrzyły na mnie, że zrezygnowałem…
Sylwka
29 września 2019 at 10:14Wygląda na to, że źle rozegrałeś całą sprawę. ;) Ja od razu im wytłumaczyłam, że dostaną podstaweczkę i będą stały wyżej w drugim rzędzie, co oznacza, że będą patrzyć z góry na te przed nimi i będą równie pięknie wyeksponowane. ;)
Zarzyczka
28 września 2019 at 20:38Ojej, ile dobroci. Ja dopiero w październiku planuję się wybrać na poważne książkowe zakupy. Nie to, żeby mi brakowało książek do czytania, ale przecież trzeba zakupić nowości, zanim ich nakład się wyczerpie ;)
Sylwka
29 września 2019 at 09:02To brzmi groźnie. ;P Ja również na październik planuję kolejne poważne zakupy. Punkty same się nie wydadzą. ;) :P
Zarzyczka
29 września 2019 at 20:38I poważnie miało zabrzmieć ;) W końcu tylko dopisuję kolejne pozycje do listy zakupowej i przychodzi czas, by zacząć ją skracać :)
Sylwka
29 września 2019 at 22:19Myślisz, że warto ją skracać. ;P
Wiesz, długie jesienne i zimowe wieczory wymagają wielu lektur. ;)
Zarzyczka
30 września 2019 at 18:33Nie kuś ;)
Sylwka
30 września 2019 at 19:25Ja nigdy nie kuszę :P
Gosia B
30 września 2019 at 08:21Jak tak oglądam te wszystkie stosy to mocno żałuję, że postanowiłam nie kupować książek ale na razie się trzymam, choć coraz słabiej Jak zwykle świetne fotki. Pozdrawiam
Sylwka
30 września 2019 at 19:25Ja tam już przestałam robić postanowienia, że nie kupuję książek. ;) Szkoda się oszukiwać. :P
I dziękuję. :*
AnnRK
28 września 2019 at 22:03Niezły zestaw. :) “Kasztanowego ludzika” niebawem będę czytać. :)
Sylwka
29 września 2019 at 09:02Ja wczoraj zakończyłam przygodę z Kasztanowym. :D
Łukasz
29 września 2019 at 10:18Super zdobycze! Byłem bardzo ciekawy co kupiłaś za te punkty :)
U mnie również będzie na bogato we wrześniu – dużo kupiłem i dużo do mnie przybyło książek od wydawnictw, więc jesień mi nie straszna :D
Sylwka
29 września 2019 at 15:47Wiesz, że najlepsze jest to, że jeszcze nie skończyłam. :D
Planuję zakupy za kolejne 200€ z punkcików w październiku, żeby jesień podobnie jak Tobie nie była mi straszna. ;) :D
Katarzyna Abramova
29 września 2019 at 14:12O rany… a myślałam, że to ja poszalałam we wrześniu :D
Bardzo mnie cieszy ten Cornwell, na pewno Ci się spodoba :D
Sylwka
29 września 2019 at 15:53Wrzesień to dopiero początek. ;) :P