Zaburzenia osobowości, depresja i samookaleczenie – W skali od 1 do 10 Ceylan Scott.
Książka W skali od 1 do 10 urodzonej w 1997 roku w Londynie Ceylyn Scott, cierpiącej na zaburzenie osobowości typu borderline, powstała podczas pobytu autorki w szpitalu psychiatrycznym. Dlatego z całą pewnością można powiedzieć, że ta młodziutka autorka wie, o czym pisze. Pytanie tylko, czy potrafi swoimi przemyśleniami oraz językiem trafić do młodych czytelników?
Azyl Lime Grove.
Po nieudanej próbie samobójczej siedemnastoletnia Tamar trafia do szpitala psychiatrycznego dla nastolatków. Tam poznaje młodych ludzi, którzy podobnie jak ona nie potrafią poradzić sobie z gromadzącymi się wewnątrz nich negatywnymi emocjami.
Czy w azylu, jakim dla nastolatków jest Lime Grove, poradzą sobie z emocjami Tamar? Czy lekarzom uda się wejść do świata dziewczyny i odkryć przyczynę jej negatywnych emocji, z którymi się zmaga?
Teraz i Wtedy…
W skali od 1 do 10 nie należy do pozycji z cyklu „lekkich, łatwych i przyjemnych”, gdyż porusza niezwykle istotny problem chorób psychicznych wśród dzieci i młodzieży. Problem, który został przedstawiony czytelnikom w zasadzie „z pierwszej ręki”.
To bardzo ważnym aspektem, bo autorka pozwoliła swoim czytelnikom wręcz „wejść z buciorami” do swojej głowy i odczuć te wszystkie mroczne lęki, które wręcz żerowały na jej emocjach i słabościach. Nie bała się podkreślić tego, iż mimo ludzi wokół czuła się samotna, a w jej głowie co rusz kiełkowały czarne scenariusze, pojawiały się oskarżenia czy przypisywanie sobie winy za minione wydarzenia.
Niestety sam styl, w jakim napisana jest cała historia, pozostawia wiele do życzenia. Szczególnie początek może mocno zniechęcić. Mimo wszystko uważam tę pozycję za niezwykle wartościową, gdyż w tym pędzącym świecie często zapominamy o tym, że wystarczy bodziec i krucha ludzka psychika może „rozsypać się” na kawałeczki. Kawałeczki, które później bardzo trudno poskładać w jedną całość.
Dlatego też mimo tego, iż książka nie jest idealna, zachęcam do jej przeczytania, a samej autorce życzę udanej walki z własnymi słabościami.
Super, że taka książka została wydana. Choroby psychiczne nadal są słabo rozumiane i wykluczają bardzo mocno. Może komuś taka literatura pozwoli zrozumieć osoby cierpiące na to schorzenie.
Zrozumieć to jedno, może osoby dotknięte chorobami psychicznymi również przeczytają tę książkę i zobaczą, że nie są samotne i pomoże im to w walce z chorobą.