Alfa Romeo Muzeum, czyli przystanek numer trzy na trasie tegorocznych moto wakacji. :)
Ostatnim punktem tegorocznego motoryzacyjnego letniego wypoczynku był Milan i Alfa Romeo Muzeum.
Muszę przyznać jedno #włosiumiejąwmuzea. Mimo iż sam budynek w stosunku do tych, które mogłam oglądać w Niemczech, wygląda dość niepozornie, to jednak tuż po przekroczeniu progu czuć emocje i motoryzacyjną duszę.
Tutaj nic nie jest „odmierzone od linijki”, jest za to gust i smak. Przechodząc zaś przez kolejne ekspozycje czuć wyraźnie, że miejsce tego modelu jest dokładnie w tym miejscu, w którym go ustawiono. Dodatkowo całość uzupełniają fajnie skomponowanie pokoje z filmami, a na końcu można poczuć emocje jazdy Alfą w kinie 4D. Wychodzący ludzie byli zachwyceni i tłumnie ruszyli w kierunku przylegającego do muzeum salony Alfy. :D
Jeżeli będziecie kiedyś w pobliżu Mediolanu, to koniecznie zajrzyjcie, bo w tym muzeum czuć prawdziwego ducha motoryzacji. :D
Poniżej kilka fotek z muzeum, a jak zawsze więcej możecie znaleźć na TorquedMadMind (Fotki #113: Alfa Romeo Museo). :)
Bardzo chciałabym odwiedzić to muzeum.
Jak będziesz w Mediolanie albo okolicach, to zachęcam bardzo. :D
Oj, oj, oj… ogromna nutka zazdrości, ponieważ jestem wielkim fanem AC Milan i właśnie Mediolan jest jedynym ważnym miastem (może jeszcze Turyn), którego nie widziałem w czasie wycieczki do Włoch.
No to czas dorzucić pinezkę na mapę i zaplanować wypad. :D
Tym zielonym bym się przejechała:D
Ja bym tam chciała prawie każdym. :D A ten zielony… :D
Chciałabym zobaczyć tę ekspozycjr na żywo :p, tę samochody wyglądają super!
No to już wiesz, gdzie możesz pakować się na kolejne wakacje. ;)