Zdobycze grudnia 2017

Zdobycze grudnia 2017Zdobycze grudnia 2017 – czyli chyba jednak byłam grzeczna. ;)

Ostatnie miesiące były (na całe szczęście) dość skromne, jeżeli chodzi o książkowe nabytki. Niestety przyszedł grudzień i wszystkie piękne postanowienia poszły się… ;) Choć może jednak powinnam podchodzić do tego nieco od innej strony. W końcu książki były głównie prezentami, więc wniosek z tego jest w zasadzie tylko jeden. Cały rok musiałam być wyjątkowo grzec(s)zna. ;) Więc żeby nie przedłużać dwa słowa o zdobyczach grudnia 2017.

Artemis

Artemis Andy Weir.

Na początek bardzo miła niespodzianka pod choinkę od Business & Culture. Szczególnie, iż Marsjaninem zaczytywałam się z wielką przyjemnością.

Dawca przysięgi tom I Brandon Sanderson

Dawca przysięgi tom 1 Brandon Sanderson.

Książka nie wymaga chyba żadnego komentarza. :D

Księga cmentarna Neil Gaiman

Księga cmentarna Neil Gaiman.

Kolejna pozycja Neila Gaimana nie mogło jej zabraknąć w mojej biblioteczce (oczywiście nadal jestem wściekła za zmianę szaty graficznej, przez co mam dwa różne wydania autora na półce :/).

Slade house

Slade House David Mitchell.

Uczta Wyobraźni do kolekcji. :)

Język cierni. Opowieści snute o północy i niebezpieczna magia

Język cierni. Opowieści snute o północy i niebezpieczna magia. Leigh Bardugo

Po Szóstce wron i Królestwie kanciarzy stwierdziłam, iż koniecznie muszę mieć kolejną pozycję od autorki. W tym miejscu powiem tylko jedno – wydanie jest bajeczne. :)

Skrytobójca Błazna

Skrytobójca Błazna Robin Hobb.

Miałam nie kupować tej pozycji, ale jakoś tak ostatecznie się połasiłam. ;)

Pacjent zero

Pacjent zero Jonathan Maberry.

Dywagowaliśmy “co by tu jeszcze dorzucić do koszyka”, no i padło na klimat postapo, jak to stwierdził mój ślubny “coś w końcu w moim klimacie”. ;)

Dary anioła

Dary anioła Cassandra Clare.

W tym wypadku zadziałał marketing i świetna cena, dzięki czemu moja biblioteczka wzbogaciła się o:

  • Miasto kości;
  • Miasto popiołów;
  • Miasto szkła.
Cykl  Peter Grant

Cykl  Peter Grant Ben Aaronovitch.

Przeczytałam kilka recenzji, no i ta oferta… ;) Tak więc w moich skromnych progach zagościły:

  • Rzeki Londynu;
  • Księżyc nad Soho;
  • Szepty pod ziemią.
Cykl Mściciele

Cykl Mściciele Brandon Sanderson

Bo jedna książka Sandersona w miesiącu to za mało. ;) Więc do kolekcji dołączył cykl Mściciele czyli:

  • Stalowe serce;
  • Pożar;
  • Calamity.
Tekst

Tekst Dmitry Glukhovsky.

Klasycznie Glukhovsky musi znaleźć się w biblioteczce. ;)

Komornik III. Kant

Komornik III. Kant Michał Gołkowski.

Komornik w komplecie. Można zabierać się za czytanie. ;)

Nadzór

Nadzór Charlie Fletcher.

Tę serię Fabryki Słów kupuję w ciemno.

A jak Wasze ostatnie w tym roku zdobycze?

31 komentarzy

Dodaj komentarz

*

Wyrażam zgodę