Power Fest 2016 na Slovakia Ring
W tym tygodniu dość nietypowo, bo dwie notki poza książkowe, ale tak jakoś wyszło, że wraz z mężem spędzaliśmy kolejny sympatyczny weekend na Slovakia Ring. Tym razem w pełnym słońcu wraz z fanami motoryzacji bawiliśmy się na Power Fest 2016.
A o co w tym całym Power Fest chodzi? Pokrótce, to taki spęd tuningowo-motorsportowy. Mają być ryczące silniki, drag, drift, tuning no i oczywiście sprinty. Ale chyba najważniejszą rzeczą w takich imprezach są po prostu spotkania fanów motoryzacji.
Kilka zdjęć z niedzieli poniżej, a jak zawsze większą dawkę możecie oglądać na stronie Tqmm, a dokładniej: Fotki #74: Powerfest, czyli tuning po Słowacku; Fotki #75: Powerfest, czyli trochę sportu.
“Cywilnie”:
Sportowo:
Sprawdź inne...
Next
6 czerwca 2016
Cykl Demoniczny # 1: Malowany człowiek księga 1
Previous
30 maja 2016
Wiedeń part 2
No Comment! Be the first one.