Uniwersum Metro 2033. W mrok Diakow Andriej
Po pierwszej świetnej części, gdzie to Taran i Gleb wyruszyli w swoją podróż Do Światła – Andrej Diakow zabiera nas wraz ze swoimi bohaterami W mrok.
I trzeba to sobie powiedzieć wprost – otwarcie książki było z “mocnym przytupem”. Po kolei.
Członkowie platformy wiertniczej „Babel” widzą wielki wybuch. Wyspa Moszczny, na której mieli rozpocząć swoje nowe życie schronieni w metrze ludzie, ginie w nuklearnym rozbłysku. Kto może być winny tak ogromnej tragedii? Ocaleni marynarze nie mają wątpliwości, iż jest to sprawka ludzi z metra. Chcą natychmiastowego (7 dni) wydania winnych, w przeciwnym wypadku po metrze pozostanie tylko wspomnienie.
Tu wkracza dobrze znany już stalker Taran. Został on wyznaczony niejako do przeprowadzenie śledztwa w tej tajemniczej sprawie, gdyż władze poszczególnych stacji nie są w stanie wskazać winnych. W tym samym czasie, gdy Taran przygotowuje się do swojej nowej misji, zostaje porwany Gleb, którego stalker traktuje jak syna. Taran jest rozdarty – wie jak ważne jest jego zadanie, ale z drugiej strony może stracić syna. Podejmuje trudną dla siebie decyzję. Najpierw odnajdzie winnych zamachu na Moszczny, a później zajmie się poszukiwaniem Gleb’a, którego tak prawdę mówiąc, ma nadzieję spotkać podczas poszukiwania zamachowców. Gleb tymczasem zostaje wplątany w poszukiwanie Edenu (zwanego również Zurbaganem), mitycznego kompleksu, który jak głoszą legendy powinien znajdować się gdzieś pod metrem.
W mrok ponownie przenosi nas w podziemia metra, od których nieco już zdążyliśmy odwyknąć po pierwszej części Do światła. Nie zmienia to jednak faktu, że książka jest mocno wciągająca. Widać, iż postacie zostały bardzo mocno dopracowane, a fabuła jest spójna. Liczne wątki i lokalizacje, to również nie problem. Wszystko ze sobą na prawdę fantastycznie współgra, a napięcie które buduje autor po prostu nie pozwala oderwać się od lektury.
Więc chyba nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, gdy powiem, że naprawdę warto sięgnąć po tę książkę.
No Comment! Be the first one.