Barakamon przyprawi Cię o uśmiech :)
Potrzebujecie się zrelaksować, uśmiechnąć i na chwilę zapomnieć o tym, co dzieje się dookoła. To koniecznie musicie obejrzeć to właśnie anime.
Barakamon to historia o wschodzącej gwieździe kaligrafii 23-letnim Seishuu Handa. Poznajemy go w przełomowym momencie jego życia, gdy postanowił użyć swych pięści i pobić kierownika sali wystawowej. Sami rozumiecie, starszy pan stwierdził, że jego prace wieją szablonowością i nudą. Jak on mógł go tak znieważyć, a poza tym, co ten dziadyga może wiedzieć o kaligrafii. ;) Aby uciszyć trochę zamieszanie i nijako ukarać “pięściarza”, Seishuu zostaje wysłany przez ojca na małą wyspę Goto, której mieszkańcy są jakby trochę specyficzni.
Wyobraźcie sobie teraz takiego typowego mieszczucha w środowisku “wiejskim”. Chłopaczyna całe życie był wychowany na artystę i jak się na niego spojrzy, od razu widać, że nie do końca jest przystosowany do życia, a co dopiero do życia w całkowicie odmiennych dla niego warunkach. Więc jak łatwo się domyślić nasz miły kaligraf nie potrafi dokładnie nic, a do tego panikuje na widok każdego najmniejszego żyjątka, jakie pojawia się w jego okolicy. Na ratunek przychodzi mu lokalny urwis Naru, która jest tak naprawdę drugim (choć dla mnie pierwszym :)) bohaterem tegoż anime.
Naru jest niesamowicie pozytywną osóbką, z uśmiechem na twarzy wita każdą przygodę i nowy dzień. Do tego nie oprze się żadnej zabawie, w którą musi “wkręcić” wszystkich dookoła. Słowo nuda w jej słowniku po prostu nie występuje. Ma fantastyczną osobowością, nie sposób jej nie polubić. To właśnie dzięki niej i jej przyjaciołom Seishuu spojrzy na świat inaczej.
Jak dla mnie Barakamon jest jedną z najlepszych komedii anime, jakie miałam okazję oglądać. Wspaniali, szczerzy i sympatyczni bohaterowie, którzy czasem potrafią pokazać pazury i ironicznie “pojechać” każdemu. Cudowna grafika i fantastyczna oprawa muzyczna szczególnie opening (Rashisa Super Bearer) oraz ending (Innocence NoisyCell). Do tego przesłanie, jakie niesie ze sobą – o spełnianiu marzeń, byciu sobą, o radości życia, kochaniu ludzi mimo wielu wad, jakie posiadają. Czy można czegoś chcieć więcej?
Do tego możecie być pewni, że podczas oglądania spotka Was niesamowicie wielka dawka humoru i nie będziecie mogli pozbyć się uśmiechu z twarzy przez długie godziny po obejrzeniu każdego odcinka. Polecam każdemu.
No Comment! Be the first one.