Niedziela, niby taka normalna, a jednak taka niezwykła :D
Wczoraj wraz z miłośnikami marki BMW z klubu BMW Podbeskidzie, Tommy’m znanym jako Prentki i TorquedMad Mind zabraliśmy podopiecznych Domu Dziecka z ul. Pocztowej z Bielska-Białej do Energylandii w Zatorze.
Klasycznie poranna zbiórka odbyła się na dużym parkingu przy centrum handlowym.
W końcu jak już zebraliśmy wszystkich (no może prawie ;)) ruszyliśmy wspólnie do Domu Dziecka.
Niektórzy byli bardzo podekscytowani ;)
Choć nie trwało to długo ;) Bo przecież zawsze musi pójść coś nie tak ;)
- No to chyba dalej nie jedziemy…
- Było nas…
- Spokojnie coś się wymyśli
- Torebeczka niczego sobie
Chwila strachu i jedna z głównych atrakcji mogła jechać dalej :)
W tym czasie pozostali członkowie klubu „pakowali” już maluchy do samochodów i jak tylko dołączyliśmy to wspólnie ruszyliśmy „ku przygodzie”.
Po dotarciu na miejsce – zbiórka (koniecznie w cieniu), a w tym czasie klubowicze podjechali podstawić swoje „zabawki” jako jedne z atrakcji, które tego dnia można było podziwiać w Energylandii.
- Zbiórka
- Ustawiamy się
- Taki tam stoliczek od Kanar Industries
- Jeszcze tylko dwa razy przetrę ;)
Oczywiście na placu jak tradycja nakazuje pojawiła się Prentka bordowa, w tym roku w towarzystwie Fiata 125 :)
No i zabawa zaczęła się na całego :D
- Czas na przekąskę
- Ciuchcia, samolot a może traktor…
- Kolejki to nie najlepsze miejsce
- Ten dzień jest pełen ciężkich decyzji ;)
- trochę mniejszy rollercoaster
- ale też jest fajnie
- Chłopaki ja Wam pokażę ;)
- Co następnego wybierzemy
- Wujek szybciej bo nas gonią :)
- I belive I can fly :D
- No taki odpoczynek to ja rozumiem
- W poszukiwaniu cienia
- Ja też zostanę fotografem
- “Jożin z Bażin” zamienił swój aparat na czapkę
- Takie lody to też bym zjadł
- Zrobiliśmy z tego Pana niezłego rogacza
Zabawa udana, dzieciaki uśmiechnięte i pełne energii czegóż chcieć więcej :D
Dzięki wszystkim, którzy byli i pomogli po raz kolejny wywołać taki uśmiech :D
A co nieco o wydarzeniu możecie poczytać: